Forum Free for all Strona Główna Free for all
Postrzegaj rzeczy takimi jakie są naprawdę, a nie takimi, jakie życzyłbyś sobie żeby były.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Broń

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Free for all Strona Główna -> Cywilizacja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Slayer Roland
Shaman



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Leszno

PostWysłany: Pon 19:10, 31 Paź 2005    Temat postu: Broń

Temat, jak widać. Temat typowo cywilizacyjny, gdyż wraz z rozwojem i postępem technologicznym wchodzą nowe bronie, a stare -niestety, lub na szczęście- wychodzą z użycia. Piszcie o tym co macie/lubicie z tego gatunku. Moja zbojownia to:
•Miecz długi, hiszpański
•Kukri (indyjski zagięty miecz)
•Gladiusa (albo raczej jego nieudolną imitację Laughing)
•Kamienny sztylet, egipski
•Tanto (krótki miecz z Tajlandi)
•Ozdobny sejmitar
•(w produkcji) Zbroję skórzaną ćwiekowaną Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luke76
Sentinel Priest



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Langley, VA

PostWysłany: Pon 21:05, 31 Paź 2005    Temat postu:

Ożesz ty Shocked Ja mam na składzie naprawdę świetny drewniany miecz wykonany przez mojego wujka. Solidna robota Smile A tak to nie bawię się w zbrojownię, choć razem z BC polujemy na katany treningowe Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Slayer Roland
Shaman



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Leszno

PostWysłany: Czw 22:21, 03 Lis 2005    Temat postu:

Od razu mówię, żeby nie kupowac żadnych katan w sklepach internetowych czy na allegro. Użyta broń (allegro) jest do dupy, a za drogiej nie warto kupowac... najlepiej wykuć samemu (wbrew pozorom nie jest trudno, gorzej z dobrym paleniskiem i kowadłem :]) albo od wolnego sprzedawcy, czyli jak możesz towar obejrzec...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luke76
Sentinel Priest



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Langley, VA

PostWysłany: Czw 22:28, 03 Lis 2005    Temat postu:

Wiesz, też tak uważam, dla mnie kupowanie w necie, na przykład na allegro to jest wogóle chory pomysł. Trzeba mieć pewność na einhundert perzent Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BearClaw
Generał



Dołączył: 05 Wrz 2005
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z Bractwa Stali
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:32, 03 Lis 2005    Temat postu:

Allegro odpada - dzisiaj patrzylem na cennik na nim.. Porzadna katana tak od 800 zl.. A jakis szajs za 100 zl... Bez komenatrza.. Pozatym my potrzebujemy traningowe katany a nie prawdziwe metalowe Exclamation Treningowe to takie z drewna... Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferie
Siepacz



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/10
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pią 13:26, 04 Lis 2005    Temat postu:

A ja nie mam się czym chwalić oprócz miecz krzyżackiego tata gdzieś kupił waży pare kilo, ostre ostrze Very Happy w bardzo dobrym stanie i tyle Very Happy w przyszłości mam zamiar nabyć katanę ale tak samo ja mówicie nie na allegro

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Slayer Roland
Shaman



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Leszno

PostWysłany: Pią 16:07, 04 Lis 2005    Temat postu:

a nie lepiej skórzane katany? Zrobione z bardzo twardego materiału, jednak niełatwo się niszczą i krzywdy nie robią. Drewniane? TO by musały mieć metalową rurkę albo pręta w środku, bo inaczej toto się połamie... dałoby zrobić jakbym miał czas i ochotę Wink Przy następnej wizycie u babci mogę podrzucić do Beara.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BearClaw
Generał



Dołączył: 05 Wrz 2005
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z Bractwa Stali
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:21, 04 Lis 2005    Temat postu:

Hehe Very Happy .Bylbym bardzo dozgodnie wdzieczny Wink . Coz.. Jesli do tego czasu sie nie zaopatrzymy w nasz sprzet to kazda pomoc jest mile widziana Wink , pozatym jak bedziesz mial mnie odwiedzic, poznasz Luke'a i zobaczysz nasze najlepsze filmy i oczywiscie zagramy tradycyjnie w RPGa (D&D albo mlotek do wyboru do koloru Wink ). Big thx! And the force be with You Exclamation Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JohnnyBee
RPGame Master



Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Lost World of Atlantis

PostWysłany: Pon 11:31, 07 Lis 2005    Temat postu:

A wiec po kolei:
'Drewniana katana' nazywa sie boken i kosztuje (jak ostatnio sprawdzalem) ok 50 zeta. Jest cholernie wytrzymala i twarda - wlasnie czyms takim poslugiwal sie Fiszaj w slynnym ginsyfie.avi.
A jesli juz o wilku mowa, to fiszaj chcial sie tego bokena pozbyc, wiec jak ktos ma ochote to znacie jego GG.
Proponuje zajrzec do sklepu Kamikaze (jesli jeszcze jest otwarty) na Placu Wolnosci - tam jest rozny sprzet zwiazany ze sztukami walki, a gosc ktory tam pracuje ma ogromna wiedze - o ile sie nie myle jest instruktorem Aikido. Zreszta do wgladu w sklepie jest aktualna lista kursow sztuk walki odbywajacych sie w Lodzi i okolicach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Slayer Roland
Shaman



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Leszno

PostWysłany: Śro 22:36, 25 Sty 2006    Temat postu:

CHyba się wezmę za tą katanę dla Was.... wykonam jedną sztukę i przekarzę do taśmociągu w waszym własnym zakresie... tylko zdobędę jakies materiały (co będzie cudem jak gdzieś dostanę!) najlepsze są proste metody, czyli pusta w środku metalowa rurka (najlepiej nie ciężka jakieś aluminium) włożona do wydrążonego drewnianego prętu i przywiercona lub przybita gwoździami. osłonę na rękę (zawsze zapominam jak sie to nazywa) można z metalu zrobić i przyspawać, bo drewniana się szybko urwie. można też przyczepić coś ciężkiego do wnętrza rękojeści, będzie mniejsza szansa że się złamie.... jak wyprodukuję to dam znać! Pozdro!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
winky
Druid



Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: no dobra, zimą ta wieś wcale nie powala wyglądem.

PostWysłany: Pon 20:46, 14 Maj 2007    Temat postu:

Przybijanie, spawanie... ależ mało romantyczne. Razz Jakby winky miała pieniądze, to by z przyjemnością i rechotem kupiła historyczny mieczyk w liczbie dwa (na początek jednoręczne, choć kuszą ją półtoraki, ale wie, że jest jeszcze za głupia) i ćwiczyłaby z kim popadnie. ^^ Ale katany nie wzięłaby do ręki; nie lubi mieczy japońskich.
Z drugiej jednak strony winky dochodzi do wniosku, że walka wręcz może i jest widowiskowa, ale męcząca i dlatego wolałaby po prostu zdjąć delikwenta z łuku, toteż ćwiczy namiętnie celność. Choć łuk ma ch[tralala]y, za niecałe 50 zł z allegro, z sznurkiem od rolety zamiast prawdziwej cięciwy, ma za to wspaniałe brzozowe strzały z indyczymi piórami, które śmigają równo, szybko i bezszelestnie i konsekwentnie rozwalają stojak na słomiankę... i nie chodzi tu o dziurki, których zresztą też jest od groma, ale o pęknięte listwy. Laughing Winky jest w takim razie ciekawa, jak by to się wbiło w ludzkie ciało i co by zrobiło z kością. Ale ponieważ nie ma chętnych (to znaczy: jest parę indywiduów, co aż się proszą o wpakowanie im strzały w oko, ale zawsze jest za dużo świadków .__.), pozostaje słomianka.
Swoją drogą winky chciałaby się pochwalić, że udało jej się raz trafić idealnie w samiusieńki środeczek... ale tam słomianka jest najwardsza i strzała się nie wbiła. T_T Damnit.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BearClaw
Generał



Dołączył: 05 Wrz 2005
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z Bractwa Stali
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:15, 15 Maj 2007    Temat postu:

A czas leci... I poglądy też się zmieniają. Ja już od dawna z Lukiem myśleliśmy o zakupie jakiegoś porządnego miecza, a jeszcze bardziej uściślając, Luke dwóch mieczy al'a Nasir Smile , a ja skromny rapier Smile
Zresztą o łukach też myśleliśmy, ale doszliśmy do wniosku, że jednak taki profesjonalny dobry i trwały sprzęt jest troszkę za drogi...
I tak jak na razie skończyliśmy na broni Air Soft Gun (ASG), gdzież to ja posiadam Berettę oraz Shotguna.
Co do broni białej, to zaopatrzyłem się w nóż bojowy MX-8011 MTecha Smile
Pół godziny z osełką zrobiło z niego prawdziwą kosę Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
winky
Druid



Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: no dobra, zimą ta wieś wcale nie powala wyglądem.

PostWysłany: Śro 15:24, 16 Maj 2007    Temat postu:

Za drogi? Czy ja wiem?
Łuk historyczny: 200-300 zł, łuk bloczkowy: 300-fiufiu... pięć strzał: 50 zł, stojak + słomiana tarcza: 120-150 zł. Optymistyczna prognoza to wydatek 370 zł za najpotrzebniejsze rzeczy. Jak ktoś chce, może się jeszcze pobawić w karwasze, kołczany/stojaki i skórki na palce, ale to na dobrą sprawę zbytek luksusu. Wink Wychodzi drożej, niż za jeden, kuty średniowiecznymi metodami mieczyk (ceny zdarzają się nawet od 200 zł lub mniej), ale za dwa...
,,Jociec" mój nadziwić się nie może, czemu sam łuk jest tak bajońsko drogi, bo w końcu to tylko kawał patyka. Ale wbrew pozorom nie jest to tylko patyk z cięciwą; gdzieś czytałam, jak powstaje taki tradycyjny, drewniany łuk, ale nie pamiętam gdzie. Na Gildii bodajże.
Na chwilę obecną wolę łuk, ale przyznam, że jak tak patrzę teraz na oferty mieczy w sklepach internetowych to aż mi żal tyłek ściska. ^^ Najładniejsze łuki oferują ŁukBis i Camelot. Podałabym adresy, ale szukać mi się nie chce. xP Google is your friend.
A co do noży i takich tam, to też mi się podobają i jak patrzę czasem na gabloty to wręcz słyszę, jak mnie wołają, ale na dobrą sprawę: szkoda kasy. Razz Kupi się taki nóż, położy na półce i... co? Mięsko. Oprócz ostrzenia i szpanowania nie ma wiele zastosowań. Ani zabić tym nie można, ani nawet okaleczyć (chyba że siebie)... do dupy z czymś takim. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BearClaw
Generał



Dołączył: 05 Wrz 2005
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z Bractwa Stali
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:43, 16 Maj 2007    Temat postu:

Ależ odpowiedni wbity w... serce tudzież wątrobę potrafi wykończyć nawet najmocniejszych Smile Po za tym to broń uniwersalna, z tego względu, iż można nim działać z totalnego zaskoczenia, albo też gardziołko z znienacka podciąć Razz No to już też zależy od stylu walki, ale trzeba pamiętać, iż nóż to urządzenie wielofunkcyjne, nie tylko do zarzynania, podcinania, kłucia czy ranienia, ale również to przecinania, ostrzenia, czy też rozkręcania, tudzież wyłamywania Razz Tylko oczywiście aby to wszystko potrafić, należy co nieco umieć się nim obsługiwać Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
winky
Druid



Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: no dobra, zimą ta wieś wcale nie powala wyglądem.

PostWysłany: Śro 20:23, 16 Maj 2007    Temat postu:

Ale kotku, ja mówię SERIO. Razz Wiem, że z takim nożem MOŻNABY prawdziwe cuda wyczyniać i to tak, że tym kolesiom od sekcji zwkłok szczęki by poopadały, ale ponieważ morderstwo/napad z bronią w ręku/itd. to PRZESTĘPSTWA, można jedynie na taki nóż POPATRZEĆ i POMARZYĆ. Razz A to za mało, jak dla mnie. Dlatego wolę postrzelać z łuku albo porąbać siekierą (drewno). Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BearClaw
Generał



Dołączył: 05 Wrz 2005
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z Bractwa Stali
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:39, 16 Maj 2007    Temat postu:

Misia, czy tobie tylko zabijanie i rozrabianie w główce? Smile No cóż, każdy lubi to co... lubi no... Very Happy Ale jak już powiedziałem, nóź to wielofunkcyjne narzędzie, które służy również do cięcia, strugania, ostrzenia, wycinania, rozcinania, wykręcania i innych najprzeróżniejszych rzeczy, a na rybach, na biwaku, na wyprawę pod namiot jest po prostu NIEZASTĄPIONY! Smile No, a przynajmniej bardzo przydatny Smile Więc po zakupie czegoś takiego, nie tylko się człowiek glapi na niego jak to pięknie prezentuje się na półce, ale bardziej nie może wytrzymać kiedy to wyruszy na jakąś przygodę wakacyjną i będzie miał okazję zrobić z niego wreszcie jakiś użytek. Zresztą, w razie ataku jakiegoś dzikiego zwierzęcia, to lepszy nóż niż gołe ręce! Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
winky
Druid



Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: no dobra, zimą ta wieś wcale nie powala wyglądem.

PostWysłany: Śro 21:46, 16 Maj 2007    Temat postu:

Łaa! Wróć! Winky nie umie czytać. :] Mea culpa.
A co do zabijania... tak, tylko jedno mi w głowie. Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luke76
Sentinel Priest



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Langley, VA

PostWysłany: Czw 20:01, 17 Maj 2007    Temat postu:

BearClaw napisał:
A czas leci... I poglądy też się zmieniają. Ja już od dawna z Lukiem myśleliśmy o zakupie jakiegoś porządnego miecza, a jeszcze bardziej uściślając, Luke dwóch mieczy al'a Nasir Smile , a ja skromny rapier Smile
Zresztą o łukach też myśleliśmy, ale doszliśmy do wniosku, że jednak taki profesjonalny dobry i trwały sprzęt jest troszkę za drogi...
I tak jak na razie skończyliśmy na broni Air Soft Gun (ASG), gdzież to ja posiadam Berettę oraz Shotguna.
Co do broni białej, to zaopatrzyłem się w nóż bojowy MX-8011 MTecha Smile
Pół godziny z osełką zrobiło z niego prawdziwą kosę Smile


Tak, pokusił bym się na takie dwa miecze, ale w pierwszej kolejności to mam ochotę na łuk angielski 66 cali.
[link widoczny dla zalogowanych]
Mniam! Później miecz kuty
[link widoczny dla zalogowanych]

I w zasadzie już byłbym w niebie. Na akcesoria też by się dozbierało. No, w sumie to kupiłbym jeszcze sobie
[link widoczny dla zalogowanych]
Mam wersję tego pistoletu za 40 zł, czyli zwykłe ASG bez hop-upa, a że broń mi przypasiła, bo i ładnie wygląda i w obsłudze łatwa to miodzio Smile

No i jeszcze może komputer... Ale to już nie ten temat Smile
A reszta kasy leciała by na laskę/pre-paidy WoWa. Acz, nie ukrywam, że wskazuję na to pierwsze:)
Warunek? Stypedium może jakieś? Praca? Toto lotek?
Whatever, narazie nieosiągalne, bo jako człowiek o wszechstronnych zainteresowaniach cierpię na brak kasy i prawie mentalność bogacza Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jim65
Druid



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: E.R.

PostWysłany: Pią 7:49, 18 Maj 2007    Temat postu:

Polecam pałki teleskopowe, fajna rzecz i przydatna. Jeśli ktoś z P-ce będzie chciał zamawiać z militaria.pl pisać do mnie !!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
winky
Druid



Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: no dobra, zimą ta wieś wcale nie powala wyglądem.

PostWysłany: Pią 14:06, 18 Maj 2007    Temat postu:

Luke76 napisał:

Tak, pokusił bym się na takie dwa miecze, ale w pierwszej kolejności to mam ochotę na łuk angielski 66 cali.
[link widoczny dla zalogowanych]
Mniam! Później miecz kuty
[link widoczny dla zalogowanych]
No, wreszcie się jakis 'ziomal' wypowiedział. Wink Jeśli chcesz kupić ten łuk taniej, to radzę Ci (wiem, że może to zabrzmieć okrutnie i poniżająco, ale...) systematycznie sprawdzać, co jest na allegro i innych tego typu, bo czasem wystawiają łuki i ogólnie sprzęt z łukbisu i tych tam. I tak wiadomo, że najlepiej zamawiać na głównej stronie producenta, tylko że z np. Łukbisem jest tak, że jak nie mają gotowego na składzie, to muszą Ci ten łuk dopiero ZROBIĆ. A ile to trwa? Diabli wiedzą.
A ten mieczyk... kurde, nie ciśnie mi się na usta inne słowo, niż... piękny! Very Happy Mimo to wolę wyroby bardziej wczesnośredniowieczne. Wink
BTW: jacyś kumple chłopaka mojej siostry zakładają bractwo rycerskie. Najbliższe stąd jest dopiero w Zduńskiej Woli, więc możecie się zakręcić. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
winky
Druid



Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: no dobra, zimą ta wieś wcale nie powala wyglądem.

PostWysłany: Śro 12:11, 18 Lip 2007    Temat postu:

Mhh, sfiksuję, jak się nie pochwalę. Very Happy Mam łuk z Łukbisu. Mr. Green Teoretycznie miał to być indiański kompozytowy, ale majdan wygląda zupełnie inaczej, niż na obrazku: [link widoczny dla zalogowanych] o_O Tak czy siak, nie narzekam. 52 cale (132 cm), naciąg 13 kg, porządna cięciwa. Idealny jak dla takich lamer00ff, jak ja; angielski prosty co prawda jest lepszy, nie ma co do tego wątpliwości, ale jeśli w ogóle, to trzeba by zamówić taki z niewielkim naciągiem. Nie ma co szpanować, to może tylko zaszkodzić, nie tylko w kwestii złych nawyków, ale i nadwyrężenia zdrowia. Nie patrzeć na nazwę i wygląd, tylko na możliwe dostępne wymiary (Wink) i naciąg. No i cenę. Parę cytatów z dobrych stron:

Cytat:
za to od za dużego naciągu łuku można sobie pięknie zniszczyć kręgosłup, łopatki i parę mięsni naderwać, dlatego każdy powinien sobie dobrać naciąg do siebie , i zwiększyć go jak już się wytrenuje

Cytat:
Przy zakupie raczej powinno się unikać zbyt twardych łuków. Szpanerstwo nie popłaca. Lepiej jest dobrze nauczyć się strzelać z miękkiego łuku i po kilkuletnim treningu zmienić na twardszy niż od razu taki kupić. Zbyt twardy łuk może spowodować wiele kontuzji i nauczyć złych nawyków strzeleckich. Osobiście zalecam dla pań naciąg max 15 kg a dla panów max 17 kg. Łuk powinien być też dobrany do wzrostu – szczególnie jeśli chodzi o łuki proste i długie. Zbyt długi łuk nie odda nam odpowiedniej siły przy strzelaniu. Zbyt krótki może się złamać – częsty przypadek gdy jakiś wujek próbuje pokazać dziecku jak się strzela z jego malutkiego łuku.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tylko teraz przydałaby mi się skórka na palce i jakiś karwasz na przedramię - jak cięciwa za przeproszeniem pieprznie, to boli jak jasna pelargonia... Sport dla masochistów. Wink

I tak jestem zachwycona. Very Happy Kto chce poszczelać? Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BearClaw
Generał



Dołączył: 05 Wrz 2005
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z Bractwa Stali
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 6:05, 21 Lip 2007    Temat postu:

Gratluje nowego łuku Very Happy Ja mogę postrzelać (spojrzenie czy nigdzie FatBear'a tu nie ma, jakiś cień za mna nagle się wychyla...) - znaczy tego, no... Smile Ja nic nie mówiłem Razz
Tylko kto robi za cel? Bo jak ja mam być tarczą, to ja już wolę bezpieczny moniotr LCD i swojego Trolla huntera na ekranie Razz Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
winky
Druid



Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: no dobra, zimą ta wieś wcale nie powala wyglądem.

PostWysłany: Sob 14:53, 21 Lip 2007    Temat postu:

Ja ci dam trolla, lato jest, wyp[tralala]j na świeże (w miarę) powietrze. Very Happy Tarcza jest, spoko, najwyżej jak stojak się rozleci (a istnieje taka możliwość) to ktoś będzie trzymał. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt
Footman



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z dalekiego bliska i bliskiego daleka

PostWysłany: Sob 15:22, 21 Lip 2007    Temat postu:

Już widzę ochotników do trzymania tarczy. Hej! Nie wszyscy naraz! Na każdego przyjdzie kolej!
Ja bym lepiej nie dawał nikomu tego łuku do ręki bo jedyne co wiemy o strzelaniu, to który klawisz za to odpowiada. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
winky
Druid



Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: no dobra, zimą ta wieś wcale nie powala wyglądem.

PostWysłany: Pon 20:22, 14 Kwi 2008    Temat postu:

Bo jesteście zacofani. xD Wpadać do winky, ona was nauczy szyć z łuku bez udziału klawiatury/joysticka/pada/czego-tam-jeszcze-nie-wymyślą. Przy okazji pragnę się pochwalić kołczanem, karwaszem i skórką na palce. Cool Kto mi da profesjonalny tor łuczniczy? Bo u mnie podwórko niby niemałe, ale ten szrot za nim lekko mnie niepokoi, zwłaszcza że już kiedyś mi tam strzała poleciała. ^^" Odbiła się od tarczy, a ja mogłam tylko patrzeć z przerażeniem w oczach, jak sobie spokojnie leci piętnaście metrów za tarczę i za płot, wpada przez dach zdezelowanego samochodu i wtedy nastąpiło złowrogie, głuche tąpnięcie, gdy strzała wbiła się w... tapicerkę. Teraz już tam jest pusto (pewnie przeze mnie, woleli ewakuować sprzęt, hie-hie), ale myślałam, że się zesram ze strachu. oO"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Free for all Strona Główna -> Cywilizacja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin